To szczegółowe spojrzenie od wewnątrz na historię Doliny Krzemowej przedstawia Roberta Noyce’a, Gordona Moore’a i Andy’ego Grove’a, trzy genialne osobowości, które stworzyły Intel od podstaw. Firma zaprojektowała i zbudowała zaawansowane ezoteryczne urządzenia elektroniczne, które zmieniły życie codzienne. To nieprawdopodobne trio kierownicze, choć często uwikłane w gorzkie walki wewnętrzne, stanęło na czele siły roboczej złożonej z ludzi, którzy zrewolucjonizowali przemysł high-tech i wprowadzili „krzem” do Doliny Krzemowej. Środowisko pracy Intela zapoczątkowało nowe kultury korporacyjne, które obecnie są w głównym nurcie. Historyczny przegląd Michaela Malone’a zaintryguje każdego posiadacza komputera lub smartfona, który chciałby zrozumieć firmę Intel i to, jak zmieniła ona społeczeństwo. getAbstract poleca tę fascynującą sagę miłośnikom historii, kierownikom, menedżerom, przedsiębiorcom i specjalistom od zasobów ludzkich, którzy szukają przykładów strategicznego przywództwa.

Artykuł  przetłumaczony algorytmicznie (przepraszamy za niedoskonałości) jako materiał na nasze gry biznesowe.

Take-Aways

  • Siedmiu naukowców opuszcza Shockley Transistor w 1957 roku, aby założyć Fairchild Semiconductor pod kierownictwem Roberta Noyce’a.
  • Nieefektywne lampy próżniowe zostały zastąpione tranzystorami, które producenci mogli przekształcić w bramki on-off lub przełączniki. To doprowadziło do powstania układów cyfrowych.
  • Gdy nie otrzymał stanowiska prezesa w Fairchild, Noyce doprowadził do rozłamu, aby założyć firmę Intel.
  • Noyce, Gordon Moore i Andy Grove przedkładają prowadzenie Intela nad swoje różnice.
  • Dzięki wynalezieniu układu scalonego na początku lat 60-tych, Intel stał się najważniejszą firmą elektroniczną na świecie.
  • Wielu uważa układ scalony, tranzystor i telewizor Farnswortha za najważniejsze wynalazki XX wieku.
  • Półprzewodniki metalowo-tlenkowe Intela przyczyniły się do rewolucji w dziedzinie komputerów osobistych.
  • Jego mikroprocesor Model 8080 z 1974 roku okazał się rewolucyjnym krokiem naprzód.
  • Otwarta architektura firmy IBM – oraz jej decyzja o zezwoleniu na klonowanie sprzętu i systemu operacyjnego DOS – sprawiły, że Intel i Microsoft stały się wzorcami w branży komputerów osobistych.
  • Intel był liderem w branży mikroprocesorów przez 40 lat, mimo silnej konkurencji.

Podsumowanie

Od Shockleya do Fairchilda
Dolina Krzemowa, kiedyś tylko bagna San Francisco, jest światowym centrum zaawansowanych technologii. Apple, Hewlett-Packard, Google, Facebook, Twitter, Intel i wiele innych takich firm działa obecnie w Dolinie Krzemowej. Zanim powstały te giganty, wynalazcy i mniejsze firmy budowały podstawy dzisiejszych megabiznesów. Intel jest w centrum Doliny Krzemowej pod względem innowacyjności, wytrwałości, sprawności projektowej, wynalazków i przywództwa.

„Intel to wyjątkowa firma, ponieważ postanowiła być wyjątkowa i nigdy nie zadowoliła się niczym innym”.
Historia firmy rozpoczęła się w 1957 roku, gdy siedmiu pracowników opuściło firmę Shockley Transistor w Mountain View, CA. Założyciel William Shockley – współwynalazca tranzystora – był cenionym naukowcem, ale również paranoicznym, nadużywającym alkoholu szefem, który zmuszał swoich pracowników do poddawania się testom na wykrywaczu kłamstw. Młodzi naukowcy (najstarszy miał 29 lat), którzy zgodnie zrezygnowali, byli najlepszymi umysłami w dziedzinie fizyki ciała stałego.

„W związku Noyce’a, Moore’a i Grove’a jest coś niemal biblijnego, a niezwykły sukces, jaki ci trzej odnieśli razem, uczynił go historycznym”.
Zespół wybrał aktywistę Boba Noyce’a, naturalnego lidera, na swojego kierownika i założył nową firmę, która miała zaprojektować tranzystory na bazie krzemu, jednego z najbogatszych pierwiastków na Ziemi. Noyce przedstawił pomysł Shermanowi Fairchildowi, właścicielowi Fairchild Camera & Instrument Company, wyjaśniając, że naukowcy mogliby produkować małe, tanie tranzystory do zasilania urządzeń konsumenckich. Dzięki temu urządzenia byłyby tak tanie, że ich wymiana kosztowałaby mniej niż naprawa. Fairchild zainwestował 1,5 miliona dolarów w firmę, która teraz miała się nazywać Fairchild Semiconductor.

„Układ scalony zmienił wszystko”.
Firma zaoferowała IBM prototyp tranzystora krzemowego do swojego instrumentu awioniki bombowców. IBM kupił 100 tranzystorów po 150 dolarów za sztukę i poprosił Fairchild o udział w niektórych kontraktach federalnych. Fairchild zaprojektował płytki krzemowe z zastosowaniem „procesu planarnego”, techniki podobnej do druku fotograficznego, wykorzystującej materiały światłoczułe. Zrewolucjonizowało to przemysł, czyniąc z produkcji układów scalonych proces chemiczny, umożliwiając masową produkcję i miniaturyzację tranzystorów. Producenci przekształcili je w bramki on-off lub przełączniki – podstawę obwodów cyfrowych.

„Intel mógł być najbardziej udaną firmą technologiczną, jaka kiedykolwiek została założona przez dysfunkcyjny zespół rozpoczynający działalność – z pewnością przez taki zespół, który pozostał razem”.
W odpowiedzi na postęp w technologii tranzystorowej firmy Texas Instruments, Noyce wymyślił obwód scalony zbudowany na chipie krzemowym. Ten układ, tranzystor i wynalezienie telewizora przez Philo Farnswortha są najważniejszymi wynalazkami XX wieku. Układ scalony, nagrodzony później Nagrodą Nobla, przekształcił branżę tranzystorów w branżę układów scalonych. Dzięki temu Fairchild stał się najbardziej znaczącą firmą elektroniczną na świecie.

Od Fairchild do Intela
Noyce był genialnym naukowcem, który dostrzegał pracę innych i jej potencjalne zastosowania. Spłaszczył hierarchię korporacyjną i zatrzymał najlepszych menedżerów, nawet gdy warunki się pogorszyły. Chociaż Noyce był jednym z największych ryzykantów w branży high-tech, okazał się niezdecydowany, odkładając kluczowe decyzje na później. Ta cecha irytowała Andy’ego Grove’a, doktora inżynierii chemicznej, który dołączył do Fairchild w 1964 roku. Grove był odpowiedzialny za opracowanie procesów produkcji masowej Intela.

„Kiedy gonią Cię demony, jedyną szansą na przetrwanie jest jak najszybsze podążanie do przodu; oglądanie się za siebie może Cię tylko przestraszyć”.
Noyce wprawił branżę w osłupienie, ogłaszając, że Fairchild będzie sprzedawał swoje układy scalone po 1 dolarze za sztukę, czyli poniżej kosztów ich produkcji. Wiedząc, że za kilka lat cena produkcji układów scalonych spadnie, Noyce zdobył udział w rynku i zaszkodził konkurencji. Ten śmiały ruch, który zaryzykował życie firmy, charakteryzował wizję i odwagę Noyce’a.

„W latach 1961-1963 Fairchild był… prawdopodobnie największą koncentracją surowych talentów naukowych i biznesowych w tak małej, młodej firmie”.
Fairchild rozszerzył swój rynek. W jednym zamówieniu Burroughs kupił 20 milionów obwodów. Ale zaległości w zamówieniach, problemy z firmą macierzystą i ekspansja branży, która spowodowała kłusownictwo talentów, przekreśliły sukces Fairchilda. Firmy rozpoczynające działalność oferowały lukratywne zachęty do kupna akcji, co powodowało liczne odejścia. Firma macierzysta rozpoczęła poszukiwania nowego dyrektora generalnego. Ku zaskoczeniu Noyce’a, firma nie wzięła go pod uwagę. Rozczarowany, odszedł z Gordonem Moore’em, aby założyć nową firmę przy wsparciu inwestorów zewnętrznych, w tym funduszu rodzinnego Rockefellerów. W rezultacie powstał Intel, inkubator rewolucyjnych technologii o wartości wielu miliardów dolarów i producent najbardziej złożonych, masowo wytwarzanych produktów w historii.

Wczesne dni Intela
Intel rozpoczął działalność we wczesnych latach 60-tych od produkcji układów scalonych z półprzewodników metalowo-tlenkowych (MOS), a później układów MOS z bramką krzemową. Warren Buffett i Max Palevsky, właściciel Rolling Stone, tak bardzo szanowali Moore’a i Noyce’a, że zainwestowali, nie widząc biznesplanu. Intel im się odwdzięczył: 100.000 dolarów w akcjach Intela z 1968 roku byłoby dzisiaj warte około 3 miliardów dolarów.

„Jeśli chodzi o technologię i konkurencję, [Noyce] był jednym z najostrzejszych ryzykantów w historii high-tech”.
Intel zatrudnił Andy’ego Grove’a, który był zastępcą dyrektora działu badań i rozwoju w Fairchild. Grove i Noyce byli zazdrosnymi konkurentami, którzy pragnęli uwagi. Grove pracował za pensję, natomiast współzałożyciele Noyce i Moore byli współwłaścicielami wszystkich akcji Intela. Złożone relacje tych trzech mężczyzn sprawdziły się, ponieważ potrafili oni odłożyć na bok swoje różnice, aby rozwijać firmę.

„Cechą najmniej zauważoną przez świat (lub przyznaną przez Intel) była nieoczekiwana gotowość firmy do przyznania się do błędu”.
Moore zauważył, że wydajność układów scalonych będzie się podwajać co dwa lata. To dictum stało się znane jako Prawo Moore’a. Każdy produkt oparty na chipach – w tym oprogramowanie, instrumenty i komputery – będzie coraz mniejszy, szybszy i bardziej wydajny. Prognoza Moore’a umożliwiła firmie Intel tworzenie produktów w oparciu o przewidywane możliwości układów scalonych. Ulepszenia w konstrukcji chipów napędzały nowe społeczeństwo high-tech, tworząc zmiany tak znaczące, jak rewolucja rolnicza i przemysłowa.

„Prawdziwą historią Doliny Krzemowej zawsze byli ludzie, a nie produkty”.
Wiosną 1969 roku, 18 miesięcy po rozpoczęciu działalności, Intel zaprezentował swój pierwszy produkt: model 3101 Static Random Access Memory (SRAM), bipolarny, 64-bitowy układ pamięci. Był on dwukrotnie szybszy niż 64-bitowe pamięci SRAM firmy Fairchild. Błyskawiczne badania, rozwój i produkcja całkowicie nowego produktu statycznej pamięci RAM przez firmę Intel wprawiły branżę w osłupienie. Następnie Intel wprowadził bipolarny układ Schottky’ego ROM 1.024-bitowy, a wkrótce potem układ SRAM MOS. Te układy były tańsze i bardziej elastyczne pod względem konstrukcji, prędkości i wielkości; pomogły urzeczywistnić rewolucję w komputerach osobistych.

„To, że Intel w ciągu zaledwie dwóch dni przeprowadził w pełni subskrybowaną, wielomilionową pierwszą rundę inwestycyjną, zelektryzowało świat elektroniki”.
W 1970 r. firma Honeywell zwróciła się do Intela z prośbą o opracowanie pierwszego dostępnego na rynku, szybkiego układu hybrydowego, dynamicznej pamięci losowej (DRAM). W ciągu niespełna dwóch lat od powstania Intel stał się innowatorem na wszystkich ważnych rynkach układów scalonych – w wojsku w Wietnamie, na szybko rosnącym rynku elektroniki użytkowej i nie tylko.

Od chipów do mikroprocesorów
W 1969 roku mała japońska firma produkująca kalkulatory, Busicom, finansowana przez Sharp, zwróciła się do Intela z prośbą o zastosowanie technologii MOS w celu opracowania pojedynczego układu scalonego, który integrowałby różne funkcje matematyczne. W rezultacie powstał mikroprocesor, czyli centralna jednostka obliczeniowa (CPU). Ale kiedy Busicom poprosił o raport o stanie rozwoju projektu, Intel nie odpowiedział. Swoje ograniczone zasoby skierował na nowy układ dla Honeywell i opóźnił projekt CPU. Wtedy Noyce podjął kolejną krytyczną decyzję: Przekazał Andy’emu Grove’owi odpowiedzialność za wprowadzenie na rynek procesora – nie dlatego, że miał on natychmiast przynieść zyski, ale dlatego, że był to ogromny postęp technologiczny. Procesor wkrótce okazał się najcenniejszym tworem własności intelektualnej w historii cyfrowej. Dzięki niemu Intel stał się najbardziej istotną firmą na świecie.

„Intel zdał sobie sprawę z zagrożenia, w jakim się znalazł, i w odpowiedzi postawił wszystko, co miał, na odzyskanie prymatu w branży mikroprocesorów”.
Zmiana z firmy produkującej układy scalone na firmę produkującą mikroprocesory była trudna. Wywołało intensywną dyskusję w zarządzie i wśród menedżerów Intela. Decyzja była skomplikowana, ponieważ wymagała stworzenia i zaopatrzenia rynku, który jeszcze nie istniał: elektroniki opartej na produktach, które zawierały własną wewnętrzną inteligencję w układzie scalonym.

„Historia przemysłu półprzewodnikowego pełna jest historii, w których nowe, przełomowe urządzenia osiągały szokująco niską wydajność, spalały się w trakcie użytkowania lub po prostu były martwe…”.
W marcu 1974 roku zespół projektowy Intela, kierowany przez Federico Faggina, przedstawił jednoukładowy mikroprocesor Model 8080 w cenie 360 dolarów za sztukę. Wielu w Dolinie Krzemowej uznało go za najważniejszy wynalazek XX wieku. Mimo to, wprowadzenie mikroprocesorów na rynek okazało się wyzwaniem. Regis McKenna, który rozpoczął swoją karierę w marketingu i PR w General Micro-Electronics, stał się niezastąpionym konsultantem Intela. Później kierował marketingiem w Apple.

„Prawo Moore’a gwarantowało, że zmiana będzie tak istotna dla współczesnego życia, że na nostalgię pozostanie bardzo mało czasu”.
Wprowadzenie mikroprocesora i innych układów scalonych udowodniło, że Intel potrafi uczyć się od swoich klientów. Potrafił pracować zarówno z góry na dół, jak i z dołu do góry, rozwiązując krytyczne problemy projektowe i naukowe oraz produkując przełomowe osiągnięcia elektroniczne. Chociaż Motorola i Texas Instruments wkrótce wprowadziły własne mikroprocesory, Intel przez 40 lat pozostawał niekwestionowanym liderem branży.

Wejście konkurencji
W 1979 roku większość czołowych produktów na szybko rozwijającym się rynku elektroniki użytkowej, w tym komputerów osobistych, miała układy Intela. Jednak Intel stanął w obliczu konkurencji ze strony Motoroli w postaci jej nowego mikroprocesora, Moto 68000, i innych nowych produktów. Niektórzy uważali Moto za lepszy od 8086 Intela; to zachwiało pewnością siebie Intela.

W odpowiedzi na to dyrektor generalny Andy Grove zebrał kierownictwo w celu opracowania strategii, która przekonałaby klientów Intela, że jego produkty są lepsze. Pracując nad lepszym zrozumieniem swoich klientów, Intel odkrył, że konsumenci chcą taniej elektroniki z większą ilością funkcji. Oznaczało to, że układ 8086 będzie musiał stać się centralnym elementem konstrukcyjnym w nowych produktach. Była to radykalna zmiana dla Intela, ponieważ jego nowym segmentem wzrostu klientów było programowanie oprogramowania, a nie projektowanie sprzętu. Nowa kampania marketingowa Intela, nazwana Operation Crush, obejmowała reklamę, referencje klientów, białe księgi, seminaria i PR. Grove uczynił z niej najwyższy priorytet w całej firmie. Wysiłek się opłacił.

Do końca 1980 roku Intel pozyskał nowego klienta: nowy oddział IBM zajmujący się komputerami osobistymi. Decyzja IBM o zastosowaniu otwartej architektury i zezwoleniu na klonowanie swojego sprzętu i systemu operacyjnego DOS sprawiła, że Intel i Microsoft stały się wzorcami w branży komputerów osobistych. Decyzja IBM w zasadzie oznaczała koniec konkurencji w dziedzinie mikroprocesorów, zanim jeszcze się ona rozpoczęła.

Wejście na giełdę
W październiku 1971 r. Intel wszedł na giełdę. Noyce wprowadził plan akcji pracowniczych, a później plan opcji na akcje. W przeciwieństwie do zmian personalnych po późniejszych IPO w Microsoft, Apple i Google, kadra kierownicza Intela pozostała w firmie po wejściu na giełdę.

Do 1974 roku Intel konkurował z Texas Instruments na rynku mikroprocesorów do kalkulatorów i w branży zegarków cyfrowych. Intel popełnił kosztowny błąd, sądząc, że zegarek jest podobny do kalkulatora. Szybko okazało się, że konsumenci postrzegają zegarki cyfrowe jako biżuterię. Tanie zegarki cyfrowe zalały rynek, a Intel porzucił ten sektor. Z powodu recesji, w 1976 roku Intel zwolnił 3500 pracowników, 30% swojej siły roboczej. Wstrząśnięty Noyce poprosił o mniejszą odpowiedzialność. Grove został COO, a Moore jego nowym szefem.

Intel nadal angażował się w badania i rozwój. Aby zrekompensować załamanie działalności, firma poprosiła pracowników o pracę bez wynagrodzenia przez dwie godziny dziennie przez sześć miesięcy, począwszy od października 1981 roku. W marcu 1982 roku Intel wprowadził na rynek cztery nowe procesory, w tym 16-bitowy mikroprocesor 80286, który umożliwił klonowanie komputerów i obniżył ceny. Wkrótce Compaq, Dell, HP, Sony, Toshiba, Acer i Hitachi zaczęły używać tych procesorów; ceny spadły. Niska cena wejścia zapoczątkowała erę komputerów PC i Internetu.

Przemysł techniczny założył konsorcjum badawcze w Austin w Teksasie. Jako niekwestionowany innowator technologiczny, Noyce był preferowanym kandydatem do kierowania projektem, ale zmarł spokojnie 3 czerwca 1990 roku. Na jego pogrzeb przybyło dwa tysiące osób.

Po Noyce’ie
W 1993 roku Intel był już gotowy do wprowadzenia na rynek układu Pentium, opartego na technologii RISC (microcode on microprocessor). Ten szybki, 32/64-bitowy mikroprocesor o częstotliwości 100 MHz mógł wykonywać dwie operacje jednocześnie. Pod kierownictwem Grove’a, Pentium okazał się wielkim sukcesem. Jego rozwój zbiegł się z rosnącą popularnością Internetu.

W marcu 1998 roku Grove zrezygnował z funkcji prezesa zarządu. Moore został prezesem emeritus, a zarząd mianował Craiga Barretta prezesem zarządu. Był to pierwszy członek zarządu, który nie był wspólnikiem założycielem firmy. Paul Otellini, kolejny długoletni pracownik Intela, zastąpił Barretta w 2005 roku. Intel stoi w obliczu nowych wyzwań związanych z tabletami, laptopami, smartfonami i e-bookami, ale już wniósł nieobliczalny wkład w elektronikę osobistą, Dolinę Krzemową, rozwój Internetu i sieci społecznościowych. „Nieustanna i niesłabnąca pogoń za szybko rozwijającym się światem technologii cyfrowych (…) to historia firmy Intel od ponad 40 lat”.

O Autorze

Michael S. Malone napisał książkę The Future Arrived Yesterday i jest stałym redaktorem The Wall Street Journal.

Rate this post