Biografia Jeffreya Kramesa obecnego Sekretarza Obrony USA Donalda Rumsfelda jest pełna porad dotyczących przywództwa i zbudowana na podstawie baz danych i klipów. Ta krótka książka w końcu umieszcza długą karierę Rumsfelda w spójnych ramach. Prawdopodobnie, aby zdążyć na czas wojny, Krames oparł tekst przede wszystkim na pracach opublikowanych o Rummym w ciągu 40 lat, a nie na niezależnych badaniach. W rzeczywistości, zastrzeżenie mówi, że książka nie ma poparcia ani autoryzacji ze strony Rumsfelda lub osób z jego otoczenia. W latach 70. Rumsfeld opublikował długą listę nijakich, ale zabawnych aforyzmów pod tytułem „Reguły Rumsfelda”. Krames czerpie z tej kompilacji wiele swoich sugestii dotyczących przywództwa. Ale chronologia kariery Rumsfelda dominuje i fascynuje. Rumsfeld jest o wiele bardziej interesujący niż się wydaje, jest o wiele bardziej wpływową i historyczną postacią. Z tego powodu getAbstract.com poleca tę książkę dyrektorom firm, dziennikarzom, fanom wiadomości, politykom, niezadowolonym Saudyjczykom i wszystkim przedsiębiorcom z branży obronnej.

Artykuł  przetłumaczony algorytmicznie (przepraszamy za niedoskonałości) jako materiał na nasze gry biznesowe.

Take-Aways

  • Pomimo jego 40-letniej kariery w Kongresie, przemyśle i administracji rządowej, do tej pory nie napisano żadnej książki o Donaldzie Rumsfeldzie.
  • Rumsfeld był najczęściej opisywaną pracą jako tymczasowy szef sztabu prezydenta Forda.
  • Rumsfeldowi przypisuje się wygnanie Alexandra Haiga, zdławienie Henry’ego Kissingera i usunięcie Nelsona Rockefellera z listy kandydatów.
  • Rumsfeld był oskarżany o ambicje polityczne, które obejmowały start w wyborach do Białego Domu.
  • Osoby wtajemniczone w proces transformacji Nixon/Ford chwaliły zdolności organizacyjne Rumsfelda.
  • Rumsfeld pracował jako dyrektor generalny Searle, podnosząc tę rodzinną firmę z upadku.
  • Niewiele publikacji odnotowało jego pionierskie, skuteczne metody reorganizacji korporacji.
  • W biznesie i w rządzie, gdzie kierował kilkoma komisjami, wymagał prostych odpowiedzi, dbałości o szczegóły, ciężkiej pracy i skupienia.
  • W wieku 68 lat, kiedy jego dawni protegowani rekrutowali go do gabinetu Busha, poddano w wątpliwość trwałość Rumsfelda.
  • Jego osiągnięcia sprawiają, że jest on odpowiednim sekretarzem obrony do walki z terroryzmem. Ma zaszczyt być najmłodszym i najstarszym sekretarzem obrony w historii USA.

Podsumowanie

Moment Rumsfelda
11 września 2001 roku prezydent George Walker Bush zadzwonił ze swojego samolotu do sekretarza obrony Donalda A. Rumsfelda. Bush czuł (i nadal czuje) całkowitą pewność, że powierza Rumsfeldowi ważne zadania. Tego strasznego popołudnia, jak donosiły gazety, Bush powiedział Rumsfeldowi: „Posprzątamy ten bałagan, a potem piłka będzie po Pana stronie”.

„Należy planować zarówno wstecz, jak i do przodu. Proszę wyznaczyć cele i prześledzić, jak je osiągnąć. Może się okazać, że żadna droga nie doprowadzi Państwa do celu. Planuj do przodu, aby zobaczyć, dokąd zaprowadzą Cię Twoje kroki, które mogą nie być jasne lub intuicyjne.”
Piłka nadal jest. Osoby z kompleksu wojskowo-przemysłowego lub z prawego skrzydła Partii Republikańskiej znają historię Donalda Rumsfelda, w tym to, jak stał się tak wpływowym członkiem gabinetu Busha, przewyższając nawet gen. Colina Powella i wiceprezydenta Richarda Cheneya. Środki masowego przekazu nie stworzyły spójnego obrazu człowieka, który stał się rzecznikiem wojny administracji Busha z nieuczciwymi krajami i ich terrorystycznymi kolaborantami.

„Nie róbcie niczego, czego nie chcielibyście zobaczyć na pierwszej stronie Washington Post”.
Niewielu wie na przykład, że Rumsfeld jest absolwentem Princeton i lotnikiem marynarki wojennej, który wyróżniał się w zapasach. Po dwóch latach pracy w Kongresie rozpoczął karierę biznesową jako makler giełdowy, ale jego ostatecznym celem była już polityka. Dzięki wsparciu finansowemu między innymi rodziny Searle, w wieku 29 lat wystartował w wyborach do Kongresu Stanów Zjednoczonych i trzykrotnie uzyskał reelekcję. W 1964 r., kiedy Lyndon Johnson pokonał Barry’ego Goldwatera, „Raiders” Rumsfelda, jego klika w Kongresie, zorganizowała próbę restrukturyzacji republikańskiego kierownictwa Kongresu, aby zbliżyć się do centrum politycznego. W wyścigu o stanowiska kierownicze w Izbie, poparli oni wschodzącego kongresmena z Ohio Geralda Forda, który nazwał grupę „Młodymi Turkami” i z zadowoleniem przyjął ich wsparcie. Do grupy Rumsfelda dołączył kongresman Bob Dole i pięciu członków Izby z Kansas. Ford został liderem mniejszości sześcioma głosami.

Bez Watergate
Po wyborze Richarda Nixona, planował on zmniejszyć zaangażowanie Białego Domu w wojnę z ubóstwem prezydenta Lyndona Johnsona. Nixon powołał Rumsfelda na stanowisko dyrektora Office of Economic Opportunity, gdzie pracował przez 19 miesięcy, usprawniając agencję i dostosowując ją do filozofii politycznej Nixona. Uniknął spodziewanego sprzeciwu opinii publicznej, ponieważ rząd ograniczył programy pomocy dla ubogich w okresie napięć rasowych i klasowych. Rumsfeld utrzymał program walki z ubóstwem na poziomie wystarczającym, aby nie rozgniewać konserwatywnych republikanów i wpływowych czarnych, i w ten sposób wykazał się umiejętnością stąpania po cienkiej, zdradliwej linii. Rumsfeld, doradca prezydenta, odrzucił propozycję Nixona, aby zostać przewodniczącym burzliwej Partii Republikańskiej. Zamiast tego został dyrektorem Cost of Living Council, gdzie zarządzał pierwszym z wysiłków Nixona w zakresie kontroli płac i cen w okresie pokoju.

„Jednak jego największym sukcesem było wprowadzenie nowej broni, zwanej pociskiem manewrującym”.
Po krótkim okresie pracy w niespokojnym sztabie wewnętrznym Nixona, Rumsfeld wyjechał do Brukseli jako ambasador przy NATO. Był tam szefem delegatów francuskich, brytyjskich, niemieckich i belgijskich, starej Europy, przestraszonej Rosjanami u swoich drzwi. W tym samym czasie pracownicy Białego Domu pomagali Nixonowi w nieuchronnym dążeniu do impeachmentu. Rumsfeld – który był przygnębiony ilością kłamstw personelu Białego Domu Nixona i gabinetu Johnsona w sprawie wojny wietnamskiej – postanowił, że kiedy będzie wypowiadał się w imieniu rządu, zawsze będzie mówił prawdę lub nie będzie mówił nic.

Parking u Forda
Kiedy Nixon przekazał wrak prezydentury Geraldowi Fordowi, Ford zwrócił się do Rumsfelda, swojego starego sojusznika. Ford był zadowolony, ale nie zaskoczony, że „Rummy”, jak nazywa go wielu starych przyjaciół, pracował dla Nixona, ale udało mu się uniknąć skazy Watergate i kłamstw z czasów wojny wietnamskiej. Według Forda, ludzie Nixona wiedzieli, że Rumsfeld nie zniesie ich zachowania, więc celowo trzymali go z dala od przestępczego stryczka. Po rezygnacji Nixona, Ford natychmiast powierzył Rumsfeldowi kierownictwo swojego pięcioosobowego zespołu ds. transformacji. Rumsfeld powiedział Fordowi, że jego jedynym zadaniem w pierwszych miesiącach kadencji będzie przywrócenie wiarygodności prezydentury i zdobycie osobistej wiarygodności, która jest mu potrzebna do rządzenia. Ford zmagał się przez kilka miesięcy z konsekwencjami swojej decyzji o ułaskawieniu Nixona. W końcu wysłał swojego szefa sztabu, Alexandra Haiga, na szefa NATO i sprowadził Rumsfelda jako szefa sztabu. Rumsfeld zgodził się dopiero wtedy, gdy Ford dał mu absolutną kontrolę nad dostępem do prezydenta. Jako gatekeeper stał się drugą najpotężniejszą osobą w Białym Domu.

Sprzątanie domu
Po odrzuceniu przez społeczeństwo z powodu ułaskawienia Nixona, Ford nie mógł stanąć na nogi. Ford uznał, że częścią problemu są ludzie Nixona, którzy pozostali przy życiu, a także, że Rumsfeld ma makiaweliczny wpływ. Bez widocznych osobistych animozji ze strony Rumsfelda, Henry Kissinger został pozbawiony stanowiska doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, ale nadal pracował w Departamencie Stanu. George Bush zastąpił Williama Colby’ego na stanowisku dyrektora CIA. A Nelson Rockefeller został poinformowany, że nie znajdzie się na liście kandydatów na Republikanów w 1976 roku. Nikt nie rozmawiał z Fordem, nie przechodząc przez Rumsfelda lub jego protegowanego, Richarda Cheneya. Kiedy Rumsfeld był już zadowolony, że Biały Dom pracuje tak dobrze, jak to możliwe z Geraldem Fordem jako prezydentem, przekazał dawne biura Haldemana i Erlichmana Cheneyowi, który zastąpił go na stanowisku szefa sztabu, aby mógł zastąpić Jamesa Schelsingera na stanowisku sekretarza obrony. Jeden z wrogów nazwał Rumsfelda „uśmiechniętym Haldemanem”. Wielu nazywało go bezwzględnym. Jeden z nich powiedział, że Rumsfeld był „bezwzględny w ramach zasad”.

Szansa polityczna
W wieku 43 lat Rumsfeld był najmłodszym sekretarzem obrony w historii USA (obecnie jest najstarszym). Po tym, jak George Bush, starszy, został wyrzucony do CIA, a Rockefeller został wykluczony z partii, wydawało się, że Rumsfeld może awansować na wiceprezydenta w wyborach republikańskich w 1976 roku. Tymczasem jako Sekretarz Obrony wysyłał tak wiele notatek do sztabu generalnego, że nazwano je „płatkami śniegu” Rumsfelda. Wspierał badania nad programem pocisków manewrujących, bombowcem B-1 i rakietą MX ICBM. Będąc zdecydowanym zwolennikiem agresywnej obrony, Rumsfeld patrzył przez ramię na rosnącą siłę polityczną nadziei prezydenckiej Ronalda Reagana. Obaj panowie sprzeciwiali się traktatowi Soli II. Rumsfeld wyraził swój sprzeciw, odmawiając wydania środków na rzecz przyjęcia traktatu. Traktat zmarł w wyniku łagodnego zaniedbania.

Biznes i rząd
Gdy w 1976 roku w Białym Domu zasiadł Jimmy Carter, Rumsfeld podjął swoją pierwszą pracę w świecie biznesu jako dyrektor generalny firmy Searle. Zmniejszył liczbę pracowników i skoncentrował firmę na jej podstawowej działalności chemicznej, w szczególności na uzyskaniu aprobaty FDA dla jej najważniejszego odkrycia, aspartamu. Rumsfeld przeprowadził etyczny przegląd firmy, która została sprzedana w 1985 roku. Jego udział w transakcji podobno przekroczył 10 milionów dolarów. Zdecydował się kandydować na prezydenta, ale później zrezygnował z tego pomysłu. Służył w kilku kluczowych komisjach rządu USA, został dyrektorem generalnym General Instrument Corporation, koordynował politykę kampanii prezydenckiej Roberta Dole’a i został dyrektorem generalnym Gilead Sciences. W 1998 r. prezydent Bill Clinton mianował go przewodniczącym Komisji do Oceny Zagrożenia Rakietami Balistycznymi dla USA, gdzie zaniepokoił się, że prawdziwe zagrożenie atakiem pochodzi od państw nieuczciwych. Sztab Rumsfelda zasugerował Clintonowi, aby użył wszelkich środków, politycznych, dyplomatycznych i wojskowych, w celu usunięcia Saddama Husajna.

Odpłata Cheneya
Kandydat na prezydenta George Walker Bush, Dick Cheney, powiedział mu, że powinien przeprowadzić wywiad z Rumsfeldem, który ma prawdziwy talent do definiowania zagadnień i formułowania strategii osiągania jasno określonych celów. Bush spotkał się z Rumsfeldem i włączył wiele jego pomysłów do programu politycznego Busha, szczególnie jego koncepcje dotyczące broni high-tech, krajów zbójeckich i wojny globalnej. Po wyborach Rumsfeld powrócił na stanowisko Sekretarza Obrony.

Przed atakiem
Rumsfeld znalazł się pod ostrzałem, gdy administracja Busha świadomie zmierzała w kierunku izolacjonizmu, obrony przeciwrakietowej i usprawnienia Pentagonu. Po drodze Rumsfeld zdołał zrazić do siebie wielu pracowników Pentagonu, wielu dużych sponsorów przemysłu obronnego i członków Kongresu, którzy cenili sobie wydatki na obronę w swoim okręgu. Jednym z punktów zapalnych był plan Rumsfelda dotyczący zamknięcia niepotrzebnych baz wojskowych. Sprzeciwił się projektom zbrojeniowym Pentagonu, które uważał za porażki w realizacji. W 2001 roku trzy główne magazyny informacyjne opisały porażkę Rumsfelda jako Sekretarza Obrony. Rumsfeld nie był „byle kim”, ale był byłym dyrektorem generalnym. W rzeczywistości w latach 70-tych, jako dyrektor wykonawczy, napisał Reguły Rumsfelda, które przez lata poprawiał. W 1988 r. New York Times ujawnił te zasady i cynicznie nazwał je „Regułami ego Rumsfelda”. W 2001 roku, podczas jego rehabilitacji przez „The Wall Street Journal”, gazeta opublikowała Zasady, zaznaczając, że są one dostępne w Internecie, co cytujemy tutaj. Reguły Rumsfelda zawierają następujące, mające szerokie zastosowanie, wskazówki dotyczące pełnienia funkcji szefa sztabu prezydenta:

Proszę odwiedzić swoich poprzedników z poprzednich administracji. Znają oni zasady i mogą pomóc w dostrzeżeniu niektórych zakrętów. Starać się popełniać oryginalne błędy, a nie niepotrzebnie powtarzać ich.
Wiedzieć, że najbliższy personel i inne osoby w administracji będą zakładać, że Pana sposób bycia, ton i tempo odzwierciedlają sposób bycia prezydenta.
Jeżeli popełni Pan błąd, proszę powiedzieć o tym Prezydentowi i szybko to poprawić. Zwłoka tylko pogłębia błędy.
Proszę się przejść. Jeżeli jest Pan niewidoczny, mistyka gabinetu prezydenta może utrwalić niedokładne wyobrażenia o Panu lub o prezydencie, ze szkodą dla niego. W końcu może nie jest Pan tak zły, jak mówią.
Nie należy automatycznie wykonywać poleceń prezydenta, jeżeli nie zgadzają się Państwo z nim lub jeżeli podejrzewają Państwo, że nie wziął pod uwagę kluczowych aspektów sprawy.
Ceną za bycie blisko prezydenta jest przekazywanie złych wiadomości. Zawodzi go Pan, jeżeli nie mówi mu Pan prawdy. Inni tego nie zrobią.
Pan i personel Białego Domu muszą być i być postrzegani jako niebudzący podejrzeń. Proszę dawać dobry przykład.
Proszę nie mówić źle o swoich poprzednikach i następcach. Nie chodzili Państwo w ich butach.
Nie należy obwiniać szefa. On ma wystarczająco dużo problemów.
Proszę szukać tego, czego brakuje. Wielu doradców potrafi powiedzieć prezydentowi, jak poprawić to, co zostało zaproponowane lub co się nie udało. Niewielu potrafi dostrzec to, czego nie ma.
Proszę nie uważać się za niezastąpionego lub nieomylnego. Jak powiedział Charles de Gaulle, cmentarze świata są pełne niezastąpionych ludzi.
Większość z około 50 zaproszeń, które otrzymuje Pan każdego tygodnia, pochodzi od osób zapraszających szefa personelu prezydenta, a nie od Pana. Jeżeli Pan w to wątpi, proszę zapytać swojego poprzednika, ile otrzymał w zeszłym tygodniu.
Proszę być w stanie zrezygnować. To podniesie Pana wartość dla prezydenta i uczyni cuda dla Pana wydajności.
Definicja przywództwa
11 września 2001 roku wszystko się zmieniło. To było tak, jakby Rumsfeld przygotowywał się do tego momentu przez całe swoje życie. Kiedy Rumsfeld określił sytuację po zamachach terrorystycznych jako nowe pole bitwy, skupił na sobie uwagę przerażonych Amerykanów, definiując terroryzm jako działania wojenne. Wyartykułował wizję i zdobył korpus prasowy Pentagonu, będąc sobą. Mówił ze szczerością i mówił, że nie wie, kiedy nie wie. Wykorzystywał swoje poczucie humoru, aby rozładować trudne konfrontacje. Przez całą swoją karierę robił wszystko po swojemu, mimo że nazywano go bezwzględnym, autokratycznym i nie tylko. W rzeczywistości jego poczucie humoru służy mu tak samo jak poczucie sprawiedliwości. Niepełnosprawność i nadmiar obowiązków. Kiedy terroryści wysadzili Pentagon, nie uciekł. Pobiegł w kierunku zagrożenia. Dał przykład.

O autorze

Jeffrey A. Krames jest wiceprezesem i redaktorem naczelnym McGraw-Hill’s Trade Division. Jest uważany za eksperta w dziedzinie przywództwa. Jest również autorem książki The Jack Welch Lexicon of Leadership.

Rate this post