Niektórzy szefowie firm robią wszystko, aby być złymi dla swoich pracowników. Wystarczy obejrzeć program telewizyjny „The Apprentice”, w którym młodzi przedsiębiorcy robią wszystko, aby nie zostać haniebnie zwolnionym przez mrukliwego magnata. Trump robi wszystko, co możliwe, aby zdegradować chętnych uczestników programu. Weźmy na przykład Leonę Helmsley, właścicielkę hoteli w Nowym Jorku, która była znienawidzoną „królową podłości”. Kiedyś kazała pracownikowi paść na kolana i błagać o pracę. Odsiedziała 19 miesięcy w więzieniu za uchylanie się od płacenia podatków, a w swoim testamencie zapisała więcej pieniędzy swojemu psu niż któremuś z wnuków. Dla kontrastu, weźmy autora Jacka Mitchella, dyrektora generalnego popularnej firmy odzieżowej z Connecticut. Wierzy on w traktowanie pracowników z uprzejmością, uwagą i szacunkiem. W tej książce wyjaśnia, dlaczego takie podejście jest dobre dla biznesu. Może świat korporacji powinien natychmiast zastąpić swoich bezdusznych kwaśników serdecznymi liderami biznesu, takimi jak Mitchell. getAbstract poleca lekturę jego książki, aby dowiedzieć się, jak prowadzić dochodowy biznes, traktując jednocześnie swoich pracowników z honorem i godnością.

Streszczenie zostało przetłumaczone maszynowo (przepraszamy za niedoskonałości tłumaczenia) jako materiał na nasze gry menedżerskie.

Take-Aways

  • Niech Państwa pracownicy lub „współpracownicy” czują się jak cenne aktywa, a nie jak pasywa.
  • Jeśli tak się stanie, będą pracować ciężej i będą bardziej wydajni.
  • Jeśli tak nie będzie, ucierpi na tym Państwa firma.
  • Proszę konsekwentnie i rzetelnie traktować swoich pracowników.
  • Okazywać im swoje zaufanie.
  • Stworzyć poczucie integracji.
  • Sprawić, aby czuli się dumni z tego, że są częścią Państwa organizacji.
  • Doceniać dobrą pracę.
  • Fizyczne uściski misia to dobry sposób na pokazanie, że zależy Państwu na pracownikach. Sprawdzają się również metaforyczne „uściski”.
  • Okazywanie szacunku wszystkim współpracownikom, nawet tym, których trzeba zwolnić.

Podsumowanie

Państwa firma potrzebuje Państwa ludzi
Wielu szefów firm twierdzi, że ich współpracownicy (to znacznie lepsze określenie niż „pracownicy”) są ich najcenniejszymi aktywami, nawet jeżeli nie zawsze traktują ich w ten sposób. Najważniejsza zasada, o której powinni pamiętać liderzy firm, brzmi: „Każdy chce czuć się doceniony”.

„Ludzie spędzają w biurze więcej czasu niż w domu i chcą odczuwać osobistą i zawodową satysfakcję z codziennej pracy.”
Proszę traktować pracowników z szacunkiem i uwagą każdego dnia, a nie raz na kwartał lub raz w roku podczas jakiejś imprezy z okazji uznania dla pracowników. Tak należy postępować i to jest mądry biznes. Jeżeli nie będą Państwo traktować ludzi właściwie, zaszkodzą Państwo swojej firmie: Państwa pracownicy będą niezadowoleni, nie będą czuli się zmotywowani i spadnie ich wydajność. Nie będą czuli się lojalni wobec Państwa firmy. Nie należy trzymać swoich współpracowników na dystans psychologiczny. Proszę przytulić ich metaforycznie (a nawet fizycznie). Niech Państwa firma będzie „zorientowana na ludzi”.

Nazywamy naszych pracowników „współpracownikami”, ponieważ oprócz tego, że tak bardzo ich cenimy, nie lubimy czasem poniżających konotacji pracownika i robotnika, a już na pewno pomocy.”
Organizując relacje firmy ze współpracownikami, należy pamiętać o pięciu zasadach: „być miłym”, „zaufać”, „zaszczepić dumę”, „włączyć” i „hojnie uznać”. Stosowanie tych działań w sposób spersonalizowany zagwarantuje lojalność pracowników.

Jak być miłym
Jaki jest Pana prawdziwy stosunek do swoich pracowników? Czy traktuje ich Pan jako aktywa czy pasywa? Niestety, w niektórych firmach dominuje ta druga postawa. Proszę brać przykład z takich firm jak Starbucks, która robi wszystko, aby jej pracownicy („bariści”) czuli się docenieni. Oferuje nawet świadczenia zdrowotne dla pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin. Aby Państwa firma stała się zwycięzcą, należy stworzyć „kulturę życzliwości”. Firmy o takiej kulturze mają trzy istotne cechy:

„Mentalność 'przyjemniaczka’ – Maniery są oczywiste. „Proszę”, „dziękuję” i „czy mogę pomóc?” są normą. Wszyscy pomagają innym. Uprzejmość jest standardem.
„Spersonalizowane” relacje – Pracownicy odnoszą się do siebie nie jak funkcjonariusze, lecz jak przyjaciele. Joe nie jest tylko księgowym, a Judy nie jest tylko asystentką dyrektora ds. public relations. Joe jest królem piłki nożnej, a Judy najtwardszą bokserką na siłowni. Proszę poznać swoich ludzi.
„Pokora – W dobrych firmach równość zawsze dotyczy wszystkich, od najmłodszego magazyniera do prezesa. Wyższa kadra kierownicza nie jest wszechwiedzącą, wszechmocną istotą, która nigdy nie popełnia błędów. Jeżdżą autokarem jak wszyscy inni. Aby ich naśladować, należy zrezygnować z przypisanych miejsc parkingowych, tytułów i podobnych przywilejów.
„Bardzo ważne jest, aby ludzie byli dla siebie konsekwentnie uprzejmi, nie tylko wtedy, gdy jest ładny dzień”.
W kulturze uprzejmości współpracownicy, dyrektorzy, prezes i członkowie zarządu zachowują się jak przyjaciele. Oczywiście taka kultura zależy w końcu od zatrudniania miłych ludzi. Należy starać się zatrudniać miłe, uprzejme osoby, które są uczciwe i mają optymistyczne nastawienie. Odpowiedni ludzie są pełni pasji, że mogą wnieść swój wkład i pewni swoich możliwości. Będą kompetentni. Będą się uśmiechać. Będą autentyczni i przyjaźni. Proszę się upewnić, że osoby, które chcą Państwo zatrudnić, są odpowiednie dla Państwa organizacji. Pierwsze wrażenie może być mylące, dlatego należy przeprowadzić wiele rozmów (sześć rozmów to nie za dużo). Proszę naprawdę poznać potencjalnych pracowników. Dowiedzieć się, kim są i co ich kręci.

„Oczywiście uścisk niedźwiedzia jest pod wieloma względami najlepszym kontaktem międzyludzkim”.
Gdy nowi ludzie dołączają do Państwa firmy, nie należy stawiać ich na okres próbny. To przynosi skutki odwrotne do zamierzonych, ponieważ stawia ludzi pod znakiem zapytania i sprawia, że nie czują się zaufani. Zamiast tego, od samego początku należy dać nowym współpracownikom poczucie, że są w pełni akceptowani jako partnerzy w pracy.

Jeżeli jest Pan kierownikiem wyższego szczebla, proszę poznać nazwiska i krótkie historie co najmniej 250 osób, które są z Panem najbardziej związane. Proszę zawsze podawać ich imiona poprawnie. Jeżeli ktoś ma na imię Jon, nie należy wysyłać do niego e-maili jako John. Jeżeli Państwa księgowa ma na imię Betti, nie należy wysyłać do niej listu zaczynającego się od słów: „Droga Betty”. Na każdym kroku nawiązywać kontakty z pracownikami. Nie zapominać o osobistych gratulacjach z okazji urodzin i rocznic.

„Duma jest niewiarygodnie potężną siłą, która pozwala pielęgnować lojalność”.
Niedźwiedzie uściski są wspaniałe. Oczywiście takie gesty przyjaźni nie zawsze mogą być praktyczne. Ale metaforyczne uściski – „Jaka ładna sukienka!” „Bardzo podoba mi się Twoje nowe zdjęcie rodzinne!” – są zawsze w modzie.

Unikać „zachowań bez uścisku”. Należy uważać na „uściski”, które nie działają, np. dawanie cukierków diabetykowi. Jeżeli pierwszy uścisk niechcący się nie powiedzie, należy szybko spróbować nowego. Traktować osoby z zewnątrz, które służą Państwa organizacji, jak pełnoprawnych pracowników. Kontaktować się ze współpracownikami codziennie, a nie tylko od czasu do czasu.

„Nie tylko wchodź do społeczności… zaproś społeczność do swojej firmy”.
Sprawić, aby każdy czuł, że praca jest przyjemna. Stawiać „zabawne wyzwania”. Na przykład, proszę obiecać swoim współpracownikom, że jeżeli osiągną swoje cele w zakresie wydajności, zrobią Państwo coś niezwykłego lub wręcz głupiego. Być może zgodzi się Pan na pracę z zawiązanymi oczami lub w stroju klauna. Niech Państwo się wyluzują i dobrze się bawią.

Zaufanie
Jeżeli w Państwa firmie nie ma jeszcze zaufania, to są Państwo w dużym błędzie. Spośród pięciu przedstawionych zasad, zaufanie jest zdecydowanie najważniejsze. Nie można mieć zaufania bez uczciwości, szczerości i konsekwencji. Państwa współpracownicy muszą wierzyć, że wolno im od czasu do czasu popełniać błędy. Jest to jeden ze sposobów na pokazanie, że Państwo im ufają. Nie należy stale kontrolować swoich pracowników. Proszę przyjąć postawę, że to Państwo „sprawdzają”, a nie „sprawdzają”. Proszę być przejrzystym we wszystkich swoich kontaktach z pracownikami. Jeżeli sprzedaż i zyski nie są zadowalające, należy o tym poinformować. Szczerze oceniać wyniki, ale zawsze podkreślać to, co pozytywne.

Uścisk to każdy pozytywny akt, gest lub czyn, który personalizuje relację i wywołuje uczucie „Wow, tym ludziom naprawdę na mnie zależy”.
Unikać przepisów i reguł, a raczej stawiać wysokie wymagania i utrzymywać wysokie standardy. Traktować swoich współpracowników jak dojrzałych dorosłych ludzi. Jeżeli wśród współpracowników pojawiają się konflikty, należy usiąść z nimi i wyjaśnić problemy. Jednym ze sposobów, aby pomóc zmartwionemu współpracownikowi, jest „podróż na księżyc”. W tym zabawnym ćwiczeniu umysłowym, Pan i pracownik wyobrażają sobie, że odbywają wspólny lot kosmiczny na Księżyc. Po dotarciu na miejsce oboje w magiczny sposób „wyobrażają” sobie, że pracownik wraca na ziemię i zajmuje się swoimi sprawami w sposób silny i pewny siebie. Często ta nowa perspektywa sprawia, że współpracownik czuje się lepiej. Innym sposobem na zbudowanie zaufania w Państwa organizacji jest promowanie „nowego świata”, zamiast kultury autorytarnej. Sprawić, aby w Państwa kulturze korporacyjnej obowiązywała filozofia „oczywiście”: Oczywiście, będziemy oferować pracownikom darmową wodę gazowaną i inne napoje. Oczywiście, będziemy świętować urodziny i specjalne okazje. Oczywiście, że będziemy się starać być troskliwi i mili.

Duma
Czy Państwa współpracownicy są dumni z Państwa firmy? Czy czują, że uosabiają firmę? Proszę inspirować swoich pracowników, aby czuli się dumni z Państwa firmy. Duma idzie w parze z lojalnością, która tworzy zwycięską organizację biznesową, w której wszyscy pracują razem. Mogą Państwo wykorzystać cztery podstawowe metody budowania dumy w Państwa firmie:

„Inspirująca deklaracja misji firmy – Każdy chce czuć się częścią czegoś szlachetnego i ważnego. Państwa misja przekazuje współpracownikom taki wzniosły cel, więc należy dać im po egzemplarzu. Proszę się upewnić, że znają historię firmy, ponieważ historie przedsiębiorców są często inspirujące i motywujące.
„Czyste i atrakcyjne środowisko pracy” – Czy Państwa miejsce pracy nie spełnia standardów? Czy ma zabrudzone dywany? Brudne ściany? Pracownicy nie mogą czuć się dumni z firmy, w której panuje brudna atmosfera. Proszę uhonorować swoich współpracowników pięknym, zadbanym otoczeniem. Niech wiedzą, że każdy w organizacji, od prezesa poczynając, jest odpowiedzialny za utrzymanie ładu i porządku.
„Nowoczesna, przyjazna dla użytkownika technologia” – Ludzie lubią wierzyć, że pracują w firmach, które są na bieżąco. Proszę wyposażyć ich w najnowocześniejsze komputery, serwery, systemy automatyczne i urządzenia komunikacyjne.
„Możliwości kształcenia” – Wykształceni, dobrze wyszkoleni pracownicy będą osiągać lepsze wyniki i będą bardziej wydajni. Proszę zaoferować pełen zakres działań związanych z rozwojem zawodowym.
„Świat może prowadzić interesy w 6.800 językach, ale wszyscy rozumieją i kochają uścisk”.
Czy Państwa pracownicy postrzegają swoje biuro jako „miejsce pracy”? Proszę pozbyć się tego pojęcia. Zachęcić ich do myślenia o biurze jako o domu z dala od domu. Proszę zadbać o to, aby czuli się komfortowo, przyprowadzając do biura krewnych i przyjaciół.

Pracownicy czują się dumni, gdy ich firma w znaczący sposób działa na rzecz społeczności. Dobrym początkiem są darowizny na rzecz lokalnych organizacji charytatywnych i obywatelskich. Niech Państwa pracownicy wiedzą o dobrych rzeczach, które robi Państwa firma. Mówić im, gdy inni wyróżniają ją w jakiś szczególny sposób. Organizować przyjęcia firmowe, pikniki i uroczystości, aby wzmocnić poczucie dumy z grupy. Wykorzystywać takie okazje do obsypywania współpracowników pochwałami. Zbudować nawyk oklaskiwania osób, które osiągnęły szczególne sukcesy. Gazety firmowe i biuletyny informacyjne również pomagają w budowaniu poczucia dumy.

Włączenie
Czy włącza Pan swoich pracowników w ważne codzienne działania firmy? Czy pokazuje im Pan, że ceni ich opinie i pomysły? Czy konsultują Państwo z nimi takie sprawy, jak nastawienie klientów lub sprzedawców? A co z menu obiadowym w stołówce? Proszę sprawić, aby ludzie czuli się włączeni, stosując zasadę „pięciu I”.

„Zaproszenie – Należy otwarcie zapraszać współpracowników, gdy ich wkład jest istotny dla omawianych i analizowanych kwestii. Zamiast grupki kierowników wyższego szczebla, którzy nigdy nie mają do czynienia z klientami, siedzących przy stole w zamkniętej sali konferencyjnej i snujących domysły na temat nastawienia klientów, należy zaprosić kogoś z działu sprzedaży, aby przedstawił perspektywę z pierwszej ręki. Oczywiście nie można otwierać spotkań dotyczących planowania i strategii dla wszystkich, dlatego należy zachować rozsądek. W razie potrzeby należy stosować metodę „cztery plus jeden”, aby spotkania były bardziej otwarte: niech cztery osoby, które znają się na jakiejś sprawie – na przykład na projektowaniu nowego produktu – spotkają się, aby ją omówić. Następnie należy zaprosić pracownika, który nie jest zaangażowany w ten obszar, aby usiadł i wniósł swój wkład do dyskusji. Jest to świetny sposób na uzyskanie świeżego spojrzenia.
„Wkład” – Proszę pytać o opinie współpracowników na temat ważnych decyzji. Upoważnić ludzi do wyrażania swoich opinii i zadawania pytań. Niech w codziennej rozmowie z pracownikami pojawią się dwa zdania: „Co o tym myślisz?” i „Naprawdę potrzebuję Twojej pomocy”.
„Włącz” – Poświęcić czas na zabezpieczenie spostrzeżeń współpracowników, zanim zdecydują się Państwo na ważny kierunek działania. Włączać ich w proces decyzyjny. To dobra rada w prawie każdym przypadku. Z pewnością ma zastosowanie przy zatrudnianiu nowych pracowników. Należy dać szansę osobom, które będą pracować z potencjalnym pracownikiem, na poznanie go przed podjęciem zobowiązań. Proszę ich zapytać, jak ich zdaniem kandydat będzie pasował do zespołu.
„Zaangażować – Aktywnie komunikować się ze współpracownikami, którzy będą wdrażać nowe zasady lub strategie. Należy upewnić się, że rozumieją oni plany i cele firmy. Nigdy nie należy komunikować się w sposób skryty, na zasadzie „muszę wiedzieć”. Należy przyjąć filozofię „chcę wiedzieć”. Swobodnie dzielić się wiedzą wewnątrz firmy. Być szczerym i uczciwym. Unikać spiny.
„Inwestować – Proszę zadbać o pierwsze cztery „ja”, a piąte – inwestować – samo się zrobi. Pokazując współpracownikom, że cenią Państwo ich opinie i postawy oraz komunikując się z nimi w sposób otwarty i szczery, wzbudzają Państwo w nich silne poczucie inwestowania w działalność i funkcjonowanie firmy.
Rozpoznać
Zadowoleni pracownicy na ogół uważają, że otrzymują sprawiedliwe wynagrodzenie za swoje wysiłki. Proszę płacić swoim współpracownikom tyle, ile są warci. Nie należy być skąpym. Wręcz przeciwnie, jeżeli chodzi o wynagrodzenie, należy być nadmiernie hojnym, aby mieć pewność, że Państwa pracownicy doceniają swoją pracę. Proszę być równie hojnym w kwestii premii. Stosować konkursy osiągnięć, aby pokazać pracownikom, że doceniają ich pracę. Wybitne osiągnięcia grupy można docenić specjalnymi kolacjami lub stworzyć niezwykłe dodatki, takie jak wycieczki do egzotycznych miejsc. Oczywiście można również wyróżnić współpracowników, chwaląc ich wysiłki. Wysyłając im pochwalne e-maile lub listy w uznaniu ich osiągnięć.

„Na koniec dnia zadaję sobie pytanie, czy coś dziś zmieniłem?”.
Gdy już zaczną Państwo przyznawać premie, dodatki i inne „uściski”, nie należy przestawać, ponieważ mogłoby to przynieść odwrotny skutek i zdemotywować Państwa pracowników. Proszę tylko zadbać o to, aby na specjalne względy zawsze w pełni zasłużyć. Hojna polityka płacowa jest wspaniałym motywatorem, ale czasami, niezależnie od tego, co Państwo zrobią, niektórzy pracownicy po prostu nie nadają się do Państwa firmy. Jeżeli muszą Państwo kogoś zwolnić, z powodu niekompetencji lub z jakiegokolwiek innego powodu, należy to zrobić w uprzejmy, rozważny sposób. Niezależnie od tego, czy mają Państwo do czynienia z dobrymi, niezbyt dobrymi czy wręcz złymi współpracownikami, należy traktować wszystkich z rozwagą i szacunkiem, tak jak sami chcieliby Państwo być traktowani.

O Autorze

Jack Mitchell jest dyrektorem generalnym Mitchells/Richards/Marshs, detalicznej firmy odzieżowej z Connecticut, której roczna sprzedaż wynosi 70 milionów dolarów. Napisał bestseller „Hug Your Customers.

Rate this post